Bez pieczenia · Naleśniki, placuszki · Uncategorized

Placuszki z serka wiejskiego

20171007_231646
Placuszki na obiad mają jedną fajną zaletę, zawsze można zrobić je w innej odsłonie. Te wyjątkowo przypadły mi do gustu, bo choć są pełnoziarniste, wychodzą bardzo miękkie i dobrze nadają się na szybki obiad na uczelnię 😉 Zamiast cytryny, można użyć pomarańczy, a dodając dodatkowo korzenne przyprawy uzyskamy jesienną wersję…czyli jak zawsze, pełna dowolność 🙂

Skład:
– 170g serka wiejskiego
– 3 jajka
– 60 g roztopionego i przestudzonego masła
– 60g mąki pszennej razowej
– 1,5 łyżki cukru
– 1 łyżka soku z cytryny
– 1 łyżka skórki otartej z cytryny
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– szczypta cynamonu
– szczypta soli

W jednej misce umieszczamy serek, żółtka, masło, sok z cytryny i miksujemy blenderem aż do uzyskania gładkiej masy, Następnie dodać mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia i cynamon i znów zmiksować. Wmieszać skórkę z cytryny.
Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do masy.
Niewielkie porcje smażyć na lekko natłuszczonej patelni do złotego koloru.
Podawać z ulubionymi dodatkami.

Bez pieczenia · Lody

Lody mango lassi

20171004_215522.jpg

Pojawienie się na sklepowych półkach odmiany mango osteen skłoniło mnie do dalszych eksperymentów. Był już torcik z mango, koktajle, więc przyszła pora na lody 🙂 Są bardzo proste i szybkie do zrobienia, nie potrzeba żadnej maszyny, a efekt? Pycha! 

Skład: ( na 900 ml)
– 1,5 szklanki puree z mango ( ok. 2 sztuki)
– 1,5 szklanki jogurtu greckiego
– 1/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
– ewentualnie 1/4 płynnego ‚słodzidła’*
– świeżo otarta skórka i sok z limonki

*Zrezygnowałam całkowicie z cukru, bo owoce były dojrzałe i wystarczająco słodkie.

Mango obrać ze skórki i zblendować na puree, dodać resztę składników i zmiksować, przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki. Co ok. 30 minut przez pierwsze 3 godziny zmiksować, by nie wytworzyły się kryształki lodu – lody będą bardziej puszyste.

Przepis pochodzi ze strony http://www.mojewypieki.com
Serniki

Sernik amerykański

sernik amerykański

Kremowy, lekko mazisty sernik. Jak oryginalny nowojorski, tylko tutaj zamiast kremowych serków konsystencje uzyskuje się dzięki dodaniu kremówki do polskiego twarogu. Warto spróbować, jest zupełnie inny od ciężkich, polskich serników i tych sufletowych. Jako polewa sos karmelowy, który został mi jeszcze po ostatnim serniku, z tego przepisu. Oczywiście można dodać polewę czekoladową, frużelinę, co kto lubi 🙂
Sernik jest dość niski, można go zrobić z podwójnej porcji.

Skład:
– ok. 10 herbatników ‚petitków’ na spód
– 500g twarogu „Mój ulubiony” z firmy Wieluń
– 150 ml kremówki
– 3 duże jajka
– pół szklanki drobnego cukru do wypieków
– ziarenka z połowy laski wanilii/ łyżeczka pasty z wanilii
– pół łyżki mąki pszennej
na wierzch:
– sos karmelowy z tego przepisu
– garść podprażonych płatków migdałowych

Dno formy o wymiarach ok. 20×20 wyłożyć papierem, a następnie petitkami.

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera. Miksować do połączenia lub wymieszać rózgą, krótko, żeby nie napowietrzać masy serowej (powoduje to opadanie sernika). Masę serową wylać na herbatniki i piec w kąpieli wodnej* w temperaturze 160 stopni przez ok. godzinę. Cała powierzchnia sernika powinna być wypieczona i ścięta (sprawdzić patyczkiem). Po upieczeniu sernik wyjąć do wystudzenia. Odstawić do lodówki na noc. Po schłodzeniu sernik nabiera odpowiedniej konsystencji.

*formę sernikiem włożyć do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego wlać wrzącą wodę do połowy wysokości formy z masą serową.

przepis pochodzi z książki Doroty Świątkowskiej „Moje wypieki – całkiem nowe przepisy”

 

Czekoladowe

Mocno czekoladowe ciasto

ciasto mocno czekoladowe (3)

Mocno czekoladowe ciasto. Najlepsze na trzeci dzień, kiedy już zmięknie. Pierwszego dnia jest zupełnie inne, wilgotne i trochę wytrawne, później to znika, więc warto poczekać 🙂 Ciasto jest wysokie, dlatego osobiście polecam zrobić je z połowy porcji, albo dodać więcej malin, które świetnie przełamują smak czekolady. Choć w oryginalnej formie także znajdzie swoich zwolenników. 🙂

Skład:
– 200 g gorzkiej czekolady 70%, drobno posiekanej
– 200 g masła
– 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
– pół szklanki wody
– 1 szklanka mąki tortowej (150 g)
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
– pół szklanki ciemnego cukru muscovado*
– 1 szklanka jasnego drobnego cukru demerara*
– 3 łyżki kakao
– 3 średniej wielkości jajka
– 1/3 szklanki kwaśnej śmietany 12% lub 75 ml maślanki
– 2 łyżki rumu (dla aromatu, można pominąć)
– ok. 300g (oryginalnie było 100g, moim zdaniem taka ilość jest za mała, zupełnie ‚ginie’ w cieście) + maliny do dekoracji

*Cukier ma tu duże znaczenie. Muscovado daje aromat karmelu. Oczywiście można zrobić ciasto na białym cukrze, tylko trzeba się liczyć, że finalny smak będzie inny niż oryginalny. Trzeba także zmniejszyć ilość cukru, gdyż biały jest słodszy od brązowego.

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Czekoladę rozpuścić z wodą, masłem, kawą w niedużym garnuszku; lekko przestudzić, odstawić.

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i kakao. Dodać oba cukry i dokładnie je wymieszać z mąką.

Jajka rozmącić przy pomocy rózgi kuchennej z kwaśną śmietaną, dodać czekoladę z masłem i rum, wymieszać rózgą kuchenną do połączenia. Wsypać przesiane sypkie składniki, delikatnie wymieszać rózgą kuchenną do połączenia. Wsypać maliny, wymieszać.

Formę tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać ciasto, wyrównać i piec je ok. godzinę w temperaturze 140°C bez termoobiegu (w razie konieczności czas wydłużyć albo skrócić, do tzw. suchego patyczka).

Skład polewy czekoladowej:
– 80 g czekolady deserowej
– 40 g śmietany kremówki

Czekoladę wraz z kremówką rozpuścić w kąpieli wodnej. Przestudzić i rozsmarować na wystudzonym cieście. Odstawić ciasto do zastygnięcia polewy. Ozdobić malinami.

Przepis oryginalny użyłam z tej strony.

ciasto mocno czekoladowe

ciasto mocno czekoladowe (2)

 

Ciastka

orzechowe ciastka (2)

Najprostsze orzechowe ciasteczka jakie robiłam. Tylko z trzech składników, a jeśli użyjecie czekolady do polania to czterech 😉 Kiedyś robiłam ciastka z masła orzechowego, ale nie było ono za bardzo wyczuwalne, tutaj wręcz przeciwnie. Są lepsze niż masa z resse’s, nie wspominając o innych słodyczach, które przy tych ciastkach są jak ulepki z masy orzechowej. Bardzo pasuje do nich polewa z czekolady. Polecam także pokombinować
z kształtem. Jeśli chcecie żeby były bardziej w stylu reese’s to ciastka powinny być bardziej płaskie (albo może w kształcie kulek?) tak żeby zrównoważyć je smakiem czekolady. Są tak proste, że każdemu wyjdą. Jedyna wada to kaloryczność, ale…kto przy słodyczach to liczy?
😉 

Skład:
– 280g masła orzechowego (gładkiego lub z kawałkami orzeszków)
– 1 duże jajko
– 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków (można użyć ‚zdrowszego’ cukru: kokosowego lub ksylitolu)
– 100 g czekolady (opcjonalnie)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Wszystkie składniki zmiksować do dokładnego połączenia się i powstania plastycznej i łatwej do formowania masy. Z masy formować nieduże kulki i układać je na blaszce wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, w odstępach. Spłaszczyć widelcem nadając ciastkom charakterystyczny wzorek.
Piec w temperaturze 180ºC z termoobiegiem przez około 12 minut lub do lekkiego zrumienienia. Wyjąć, wystudzić na metalowej kratce.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Zostawić do lekkiego przestudzenia. Widelcem nakładać czekoladę, dla zachowania wzoru.

Przepis pochodzi z tej strony.

orzechowe ciastka

Bez pieczenia · Naleśniki, placuszki

Crepes suzette

nalesniki

Moje ulubione naleśniki. Cieniutkie, delikatne z chrupiącymi brzegami. Maślano- jajeczne. Wcześniej naleśniki robiłam zawsze ‚na oko’. Opłaca się jednak wyłamać z tej rutyny 😉 Z dobrą patelnią można smażyć bez tłuszczu. Bardzo polecam!

Skład: (na ok. 10 naleśników o średnicy 20cm)
– szklanka mąki pszennej
– 2/3 szklanki zimnej wody
– 2/3 szklanki zimnego mleka
– 3 duże jajka
– 3 łyżki roztopionego masła
– 1/4 łyżeczki soli

Masło roztopić w garnuszku, przestudzić. Wszystkie składniki umieścić w misie i zmiksować na jednolitą masę. Zostawić w lodówce na 30 min, dzięki czemu ciasto będzie delikatniejsze. Smażyć na nagrzanej patelni na małym ogniu z obu stron. Na patelni z dobrą powłoką bez dodatku tłuszczu, ewentualnie użyć masła do natłuszczenia. Wylewać małe porcje ciasta. Podawać z ulubionym dodatkami.

Serniki

Bardzo puszysty sernik

sernik puszysty jak chmurka (2)

Pyszny, lekki sernik. W dniu upieczenia o niezwykłej, piankowej konsystencji. Na petitkach, które pasują tu idealnie, wchłaniają wilgoć z ciasta jednocześnie tworząc z masą serową delikatną i spójną całość. Dobrze będzie smakować zarówno bez dodatków, jak i z polewą czekoladową, lub solonym karmelem, na który się zdecydowałam.
Polecam piec w kąpieli wodnej, dzięki czemu sernik wychodzi prosty jak stół.

Skład:
– ok. 10 herbatników ‚petitków’
– 500 g twarogu trzykrotnie mielonego (użyłam ‚Mój Ulubiony’ z firmy Wieluń)
– 4 jajka
– 3/4 szklanki drobnego cukru
– pół opakowania drobnego cukru (8g)
– 50 roztopionego masła
– pół opakowania budyniu waniliowego bez cukru- 20 g (albo skrobi ziemniaczanej)
– łyżka mąki pszennej
– 125 ml schłodzonej kremówki 30 lub 36%
Dodatkowo:
– garść podprażonych płatków migdałowych (na wierzch)

Wszystkie składniki poza kremówką powinny być w temperaturze pokojowej.
Przygotować formę 21x21cm. Tylko dno wyłożyć papierem do pieczenia i petitkami.

Mikserem utrzeć żółtka, drobny cukier i cukier waniliowy, aż do powstania jasnej, puszystej masy. Dodawać partiami twaróg, cały czas ucierając. Dodać roztopione masło, proszek budyniowy, mąkę pszenną, zmiksować.

W osobnym naczyniu ubić białka do sztywności. W kolejnym naczyniu ubić śmietanę kremówkę do otrzymania sztywnego kremu. Zarówno ubite białka jak i bitą śmietanę dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać szpatułką.

Masę serową przelać na ułożone w formie herbatniki, wyrównać. Piec w temperaturze 170ºC przez około 60 minut w kąpieli wodnej. (Czas zależy od piekarnika. Należy obserwować kiedy wierzch sernika się mocno zarumieni.) Sernik wyrośnie około 2 cm, a podczas studzenia opadnie równo do wyjściowej wysokości. Po upieczeniu wystudzić w stygnącym piekarniku przez około 30 minut, po czym usunąć kąpiel wodną i wstawić ponownie do piekarnika, do wystudzenia.

Przechowywanie w lodówce nie jest konieczne.

Skład solonego sosu karmelowego*: (przepis na 175 ml)
– 110 g cukru (pół szklanki)
– 1/4 szklanki wody
– 1 łyżka golden syrupu/ syropu klonowego
– 50 g masła
– 180 ml śmietany kremówki
– duża szczypta soli morskiej

małym garnuszku z grubszym dnem umieścić cukier, golden syrup i wodę. Wymieszać.
Ustawić moc palnika na prawie najwyższą. Garnuszek umieścić na palniku. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować do momentu uzyskania na nim temperatury 170ºC. (Podczas gotowania nie mieszać i nie dotykać karmelu). Kolor karmelu powinien być bursztynowo – złoty. Jeżeli taki uzyska w niższej temperaturze, karmel zdjąć z kuchenki. Uwaga: przekroczenie temperatury o nawet 5ºC może spowodować spalenie się karmelu i jego gorzki smak.

Garnuszek zdjąć z palnika. Dodać masło i śmietanę kremówkę, wymieszać do rozpuszczenia (uwaga – reakcja będzie bardzo gwałtowna). Wrócić na palnik i pogotować na małej mocy palnika przez około 1 minutę, mieszając. Zdjąć z palnika.  Dodać sól morską, wymieszać drewnianą łyżką. Wystudzić.

*sos karmelowy można także zrobić z przepisu nr I z tej strony

Przepis pochodzi z tej strony.

sernik puszysty jak chmurka

 

Inne

Solony sos karmelowy

karmel

Solony sos karmelowy- pyszny, słodko- słony, niezawodny dodatek do lodów, ciast, naleśników, deserów… Uzależnia! Podaję dwa przepisy, pierwszy prostszy, bez potrzeby użycia termometru cukierniczego. Jest trochę mniej słodki niż drugi, przez użycie cukru brązowego. Oba gęstnieją po ostygnięciu. Zamiast soli można dodać pastę z wanilii.

Przepis I (na ok. pół szklanki sosu)
Skład:
– 28 g masła
– 4 łyżki brązowego cukru (55 g)
– 90 ml kremówki
– duża szczypta soli

W garnuszku roztopić masło. Wsypać cukier, wymieszać i zagotować. Gotować przez 2 – 3 minuty, aż cukier się rozpuści, do przybrania głębokiej bursztynowej barwy. Powoli dolewać śmietankę, dodać sól i często mieszać, aż do zagotowania. Gotować przez około 3 minuty do lekkiego zgęstnienia.

 

Przepis II (na 350 ml sosu)
Skład:
– 220 g cukru (1 szklanka)
– 1/4 szklanki wody
– 1 łyżka golden syrupu/ syropu klonowego* (opcjonalnie)
– 50 g masła
– 180 ml śmietany kremówki
– duża szczypta soli morskiej/ 1 łyżeczka pasty z wanilii

W małym garnuszku z grubszym dnem umieścić cukier, golden syrup i wodę. Wymieszać.
Ustawić moc palnika na prawie najwyższą. Garnuszek umieścić na palniku. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować do momentu uzyskania na nim temperatury 170ºC. (Podczas gotowania nie mieszać i nie dotykać karmelu). Kolor karmelu powinien być bursztynowo – złoty. Jeżeli taki uzyska w niższej temperaturze, karmel zdjąć z kuchenki. Uwaga: przekroczenie temperatury o nawet 5ºC może spowodować spalenie się karmelu i jego gorzki smak.

Garnuszek zdjąć z palnika. Dodać masło i śmietanę kremówkę, wymieszać do rozpuszczenia (uwaga – reakcja będzie bardzo gwałtowna). Wrócić na palnik i pogotować na małej mocy palnika przez około 1 minutę, mieszając. Zdjąć z palnika.  Dodać sól morską lub wanilię, wymieszać drewnianą łyżką. Wystudzić.

Przelać do słoiczka i włożyć do lodówki. Bardzo zgęstnieje Można przechowywać w lodówce do 2 tygodni. Wyjąć z lodówki na 1 godzinę przez użyciem.

* Dodatek golden syrupu lub syropu klonowego ma na celu zapobiec krystalizacji. Można pominąć.

Przepis pochodzi z tej strony.
Ucierane

Cynamonowe ciasto ucierane ze śliwką

ucierane ze śliwką (2)

Jesienna wersja najlepszego ucieranego ciasta z dużą ilością kruszonki. Cynamon i gałka muszkatołowa nadają korzennego aromatu. Przepis na kruszonkę był trochę improwizowany; przez brak masła użyłam w połowie nierafinowanego oleju kokosowego. Choć trochę dłużej niż zwykle trwało utarcie kruszonki, olej kokosowy nadał przyjemnego  aromatu. Doskonała propozycja na jesienne ciasto do kawy… polecam 🙂

Składniki:
– 200 g masła
– szczypta soli
– 160 g drobnego cukru do wypieków
– 4 duże jajka
– 190 g mąki pszennej
– dwie łyżeczki cynamonu
– pół łyżeczki gałki muszkatołowej
– 40 g mąki ziemniaczanej (lub budyń waniliowy/śmietankowy bez cukru)
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 600 g śliwek wypestkowanych

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Użyto blachy o wymiarach 20 x 30cm .

Mąkę pszenną, ziemniaczaną, proszek do pieczenia, cynamon i gałkę muszkatołową – przesiać, odłożyć.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodać szczyptę soli, dalej ucierając. Wbijać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodać przesiane składniki suche i wymieszać szpatułką, do połączenia się składników.

Przełożyć ciasto do blachy. Wyłożyć owoce, rozcięciami ku górze. Posypać równomiernie kruszonką.

Piec w temperaturze 175ºC przez około 45 minut, do tzw. suchego patyczka.

Kruszonka:
– 150 g mąki pszennej
– 50 g masła, schłodzonego
– 50 g nierafinowanego oleju kokosowego
– 50 g cukru pudru
Wszystkie składniki wrzucić do naczynia, szybko posiekać, następnie rozetrzeć między palcami na kruszonkę. Jeśli kruszonka będzie zbyt mokra, dosypać trochę mąki.

ucierane ze śliwką

Ucierane

Cytrynowo- maślana babka

babka cytrynowa (2)

Wilgotna, maślana i mocno cytrynowa babka. Nasza ulubiona 🙂 Doskonała z lukrem, który dodatkowo podkręca cytrynowy smak.

Składniki:
– 200 g masła
– 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
– 4 jajka
– 300 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– skórka otarta z 2 cytryn
– 180 ml soku z cytryny
– szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól przesiać i odłożyć.
Mikserem utrzeć masło. Następnie stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce. Masa powinna być jasna i puszysta. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać skórkę z cytryny i zmiksować.

Do tak ubitej masy dodawać na zmianę sok z cytryny i przesiane suche składniki (w trzech turach), mieszając szpatułką, tylko do połączenia się składników.

Formę do babki (o pojemności około 2300 ml) wysmarować masłem i oprószyć mąką. Ciasto przelać do formy, do 3/4 jej wysokości.

Piec w temperaturze 160ºC przez około 1 godzinę, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, lekko przestudzić w formie, przełożyć na paterę.

Lukier cytrynowy: 1 szklankę cukru pudru rozprowadzić z 3 łyżkami świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Jeśli lukier jest zbyt rzadki, dodać więcej pudru, jeśli zbyt gęsty – soku.

Zmodyfikowano przepis z tej strony

babka cytrynowa (3)

babka cytrynowa